Cukierkowy róż i mięta nie tylko dla romantyczek
Idzie wiosna, a wraz z nią w modzie pojawiają się kwiatki, cukiereczki i pastele. Idealne wzory i kolory dla delikatnych blondynek o subtelnej urodzie i dziewczęcym stylu. W tym roku na wybiegach rządziły przede wszystkim cukierkowy róż i ukochana przez wszystkie fashionistki rozbielona mięta.
Mixy pasteli z pastelami oraz pasteli z bielą i beżem podbijały wiosenne ulice w zeszłych sezonach. Ale co zrobić jeżeli ktoś nie jest przekonany do romantycznego stylu, a jednak chciałby uzupełnić swoją szafę w pastelowe ubrania?
Najlepszym wyjściem jest zakup pastelowych dodatków. Nie zdominują one stylizacji, ale wydobędą z niej modowy smaczek. Cukierkowy szal z szarym, cienkim płaszczem to połączenie idealne.
Nie bójmy się również łączyć rozbielonych kolorów z ich intensywnymi odpowiednikami, a nawet neonami. Powstanie zestaw w wesołym, wiosennym stylu funky, który wywoła uśmiech na twarzy naszej oraz przechodniów na ulicy.
Pastele można także swobodnie mieszać z czernią lub ciemnym jeansem. Nasza stylizacja będzie wtedy nieco bardziej wyrazista.
Co zrobić jednak, gdy pastele nie pasują do naszego typu urody, a jednak chciałybyśmy je nosić? Oszukajmy nieco oko, ubierzmy się na pastelowo dodając „swój” kolor w okolicy twarzy. Może to być szal, t-shirt założony pod marynarkę, duży naszyjnik czy obfite kolczyki.